Odwiedza nas 53 gości oraz 0 użytkowników.

SmartHome - HomeAssistant - początek

Home Assistant jako główny kontroler.

 

Decyzja o wybraniu HA ( HomeAssistant ) była czysto przypadkowa na podstawie materiałow w internecie. To pierwszy i jedyny HUB jakiego użyłem co powoduje nie nie będę omawiał jego WAD i ZALET.

 

Podobało mi się to że mogłem zintegrować z HA naprawdę bardzo wiele urządzeń jakie miałem w domu a pracowały jako niezależne "byty" - telewizor, kamery CCTV, dzwonek, dekoder satelitarny, telefony, playstation, drukarkę, cały zestaw urządzeń sieciowych Ubiquiti UniFi itd.

Pierwsze próby poczyniłem na RaspberryPi 4 1GB RAM - i nie było aż tak źle - wiele materiałów w internecie pomagało mi w konfiguracji.

Po pewnym okresie pracy okazywało się że wychodzą mankamenty kart SD ( szybko kończyły swój żywot ) oraz pewnego rodzaju podatność w starszych wersjach HA do wysadzania się w kosmos po jakiejś nieudanej modyfikacji lub nawet aktualizacji.

Po ogarnięciu niejako podstaw zabawy z HA i pojawieniu się większej ilości urzadzeń ( głównie oświetlenie oparte o ZIGBEE ) oraz smart gniazdek WiFi by Tuya - rozpoczeło się myślenie a co będzie gdy to wszystko zdechnie - ile chcę uzależnić od pracy samego HomeAssistant, jaki to będzie miało wpływ na bezpieczeństwo i poprawną pracę i funkcjonowanie w domu.

 

Dlatego mając pewną minimalną wiedzę jak działa HomeAssistant ale nie tylko on bo to dotyczy wszystkich systemów centralnego zarządzania, postanowiłem na nowo zaplanować całą "sieć połączeń" tak aby kluczowe elementy mogły pracować pomimo awarii jednego z nich.

 

Aby zminimalizować potencjalną możliwość awarii samego HomeAssistant postanowiłem uruchomić go na terminalu firmy DELL  Dx0Q który został wyposażony w dysk SSD oraz 8GB pamięci RAM - takie terminale mam dwa i jeden jest kopią drugiego na wypadek jakiejś awarii lub nieudanych eksperymentów. Może się to wydawać śmieszne ale po spędzeniu wielu godzin nad "zaprogramowaniem" domu można nie do końca ufać kopii zapasowej i raczej nikt nie chce aby była konieczność ponownego pisania wszystkiego od nowa.

 

Początkowo starałem się mieś osobno kontrolery do ESP32, zigbee lecz po zbudowaniu 2 sztuk HUBa HomeAssistant mogłem wszystko co możliwe upchać w terminal - mając pewność że w przypadku awarii wystarczy przełozyć kilka kabli USB i uruchomić zapasowy.

 

Tak więc moja rada dla początkujących to albo rozproszyć sobie poszczególne systemy i każdy mieć na innym urządzeniu - nie wymagane jest ponowne PAROWANIE w przypadku awarii HA , albo posiadać KLONA HomeAssistant na drugim urzadzeniu gotowym do pracy.

 

CZYM JEST TEN HOMEASSISTANT ?

 

Generalnie posiada bardzo dużą bazę urządzeń z jakimi może wspołpracować i w tym celu prosze się zapoznać z  https://www.home-assistant.io/.

 

DEMO kontolera HomeAssistant

 

 Generalnie można przyjąć domniemanie iż jeśli posiadasz jakieś urządzenie które do pracy wymaga lub ma możliwość podłączenia się do sieci WiFi, LAN, USB, Serial itp to jesteś w stanie pobierac z niego dane do HA lub/i wydawać mu komendy.

A przy użyciu róznego rodzaju adapterów, koncentratorów, HUB'ów lub innych pośredników jesteś w stanie kontrolować wszystko inne - ogranicza cię jedynie wyobraźnia i budżet.

 

Smart włączniki, żarówki, taśmy LED, stacje pogodowe, mierniki poboru pradu, telewizory i inne multimedialne urzadzenia, czujniki ruchu, termostaty, usługi chmurowe jak np. iCloud, zasilacze UPS, alarmy i wiele wiele innych urzadzeń dostępnych na rynku. JEszcze więcej zaczyna sie zabawy przy rozpoczeciu zabawy z ESP32 i budowaniu własnych urzadzeń opartych o komunikację 433MHz czy 868MHz, bluetooth lub podczerwień - końca nie widać.

 

© est. 2006 Digit4all_GROUP. Designed By WebKomp

Logowanie