Antena z gatunku " mam trochę zbędnego sprzetu" wykonana z potrzeby chwili na jednorazowy użytek i jakoś pozostała ze mną na dłuższą chwilę.
Bazą była używana w samochodzie antena CB o nazwie THE MODULATOR faktycznie pokrywająca z akceptowalnym SWR pasmo 26-29MHz.
Ponieważ potrzebowałem chwilowo mobilowej anteny do pracy na postoju na pasmo 14MHz to miałem do wyboru kupno prostej anteny lub wykonanie jej samemu.
Antena CB jest 1.65m długa jako całość + dodatkowa cewka 0.95 m daje troche już za dużo na pracę w trakcie jazdy bo 2.6m samej anteny. Gdyby nawet zamontować na tylnej klapie bagaznika ( około metr ) to mamy ponad 3.5m.
Pierwotnie cewka nawijana na korpusie była luźna i nie do końca równomiernie nawinięta ale jest to wynikiem dowijania zwojów w celu ustalenia ile ich powinno być zanim zabiorę się za stabilizowanie ich położenia.
Znając poglądowo ilość zwojów będę teraz mógł z marginesem błędu zabrać się za nawijanie poprane tych 125 zwojów na korpus o średnicy 14mm.
To jest antena mobilno-stacjonarna tak więc nie wypowiadamy się o skuteczności takiego rozwiązania, ale lepiej mieć cokolwiek na dachu niż płakać że to mało efektywne i trzepać QSO na virtualu via DMR.
Gdyby założyć akceptowaly SWR > 2.0 to mamy antenę zdolną pracować od 13.8MHz do 14.5MHz
Zresztą aż tak żle nie jest ze skutecznością ponieważ udało sie TESTOWO nadawać na FT8 . Oto wyniki, jak na mobila zamontowanego 1 metr nad ziemią i moc nadawania 20W to nie jest tak aż bardzo źle.
Dzięku takiemu rozwiazaniu mam w pełni sprawną anteną na 28MHz z możliwością opcjonalnej pracy na 14MHz i zaoszczędzone miejsce w bagażniku i czas na rozkładanie i strojenie innej.
Ulep za grosze a tak szczerze to za darmo poniewaź wszystkie niezbędne materiały leżały w garażu.